Człowieku działaj!

Rzecz to powszechnie znana – prawie wszyscy mniej lub bardziej, w tej lub tamtej dziedzinie, jednak boimy się działać.

Nie wiem też czy trzeba kogoś jeszcze przekonywać, że działanie to rzecz generalnie nam służąca. Potrafi dodać mnóstwo energii i motywacji poprzez dostarczanie pozytywnych wzmocnień. Jest to w zasadzie jedyna szansa, żeby takie wzmocnienie dostać. Jeśli nie będziemy działać to nie mamy szansy na jakąkolwiek radość związaną z tym, że nam coś się udało, na jakąkolwiek pochwałę, dumę czy satysfakcję  z samego siebie. Czasami tą nagrodą jest po prostu poczucie, że przełamaliśmy się do czegoś – jesteśmy dumni z samego przełamania się, efekt schodzi na drugi plan.

Przykładowo: Jeśli w końcu zbiorę się do napisania odkładanego artykułu czuję satysfakcję dlatego, że się przemogłam i że artykuł w ogóle ujrzał światło dzienne.

Ok, ale jak to zrobić:

Poza wymienionymi we wcześniejszym wpisie (Jak zmusić się do pracy?) czterema technikami:

• Słonia
• Działania
• Przypominania sobie celów
• Ubarwiania

Proponuję dodatkowe trzy:

Technika 2 minut (czas można modyfikować wedle uznania)

Jeśli dana czynność zajmie Ci nie więcej niż 2 minuty zrób ją OD RAZU.  Pomyśl ile zasobów poznawczych marnujesz na rzeczy, które możesz zrobić od tak. 

Załóżmy, że mam zabrać miotłę z przedpokoju. Jeśli nie zrobię tego od razu, nie dość, że będę się o nią potykać cały dzień to jeszcze mentalnie będzie mi ona bałaganić w głowie.  Prawdopodobnie czas zużyty na przypominanie sobie o tym „że musze w końcu wynieść tę miotłę” będzie zdecydowanie dłuższy niż 2 minuty.

Reguła 5 sekund

Po prostu odlicz w tył (to ma znaczenie) od 5 do 1 i zrób to co masz zrobić:

Przerywasz utarty tok myślenia i robisz coś, co psychologowie nazywają przejęciem kontroli. Liczenie odwraca uwagę od wymówek i pozwala umysłowi skupić się na podążaniu w innym kierunku. Gdy podejmujesz fizycznie działanie, zamiast robić przerwę na zastanowienie się, zmienia się twoja fizjologia, a umysł się do niej dostosowuje.

Mel Robbins, Reguła 5 sekund, Galaktyka, 2019, str.39

Oddaj rezultaty swoich działań czemuś większemu

Zamiast przejmować się czy Ci się powiedzie, oddaj to Bogu, świadomości, przestrzeni, życiu. Niech oni się martwią ? Ty po prostu działaj ?

Inspiracja istnieje, ale musi Cię zastać przy pracy (Pablo Picasso)

Nie ma na to rady. Dlatego nawet jeśli jeszcze nie wiesz co jest Twoją pasją zacznij robić dosłownie cokolwiek. Reszta wyklaruje się w trakcie. Głową tego (przeważnie) nie wymyślisz. Wyobraź sobie, że małe dzieci zamiast próbować, zastanawiałby się co jest ich „powołaniem”:

A może powinienem pobawić się lalkami? Ale czy lalki to jest to co rezonuje z moja prawdziwą  naturą? Może jednak pogram w piłkę? Ale znów piłka, to jednak dosyć przyziemne….

Bądź jak dziecko 🙂

Bibliografia:

1. Mel Robbins, Reguła 5 sekund